Marlena Piątek
Gwiazdy – kosmiczna architektura Katowic
Poza schematem
Osiedle Walentego Roździeńskiego, czyli Gwiazdy należą do grona większych katowickich osiedli. Od momentu powstania, stały się zaraz po Spodku, najbardziej charakterystycznym i imponującym elementem krajobrazu centrum Katowic. Dzięki temu, że ich twórcy nie bali się wyjść poza utrwalone schematy, dziś możemy podziwiać prawdziwe dzieła architektoniczne, które posiadają zwolenników na całym świecie.
Historia w pigułce
Budowa osiedla Walentego Roździeńskiego, rozpoczęła się w 1970 roku. Warto zaznaczyć, że inicjatorem jego powstania był gen. Jerzy Ziętek, który pomimo sprzeciwu władzy wyższej zaakceptował projekt osiedla. Potoczna nawa Gwiazdy jest związana z charakterystycznym rzutem wieżowców przypominającym ośmioramienne gwiazdy. Sama historia Gwiazd, jeśli chodzi o aspekty architektoniczne jest bardzo ciekawa, ponieważ powstały one na terenach należących do kopalni Katowice, na których wcześniej znajdowały się stawy i zbiorniki tak zwanej wody popłuczkowej. Pomimo takiej eksploatacji gruntów, po licznych badaniach, okazało się, że teren był stabilny na tyle, że wydano pozwolenie na budowę osiedla mieszkalnego. Dla uzyskania większej stabilności, pod budynki wbito specjalne pale, zapewniały dodatkową wytrzymałość. W pierwszej fazie budowy, w 1970 roku powstały trzy wieżowce oraz budynek szkoły. Na początku pojawiły się Gwiazdy, znajdujące się obecnie pod adresem al. W. Roździeńskiego 100 oraz 98, które zostały oddane w roku rozpoczęcia budowy. Natomiast w kolejnym etapie budowy osiedla, powstały kolejne cztery Gwiazdy oraz pawilon handlowo – usługowy. Cały kompleks wysokościowców do użytku oddano niespełna 8 lat później, bo już w 1978 roku.
Gwiazdy
Za projekt osiedla Gwiazdy odpowiadali trzej architekci: Henryk Buszko, Aleksander Franta oraz Tadeusz Szewczyk. Ich pomysł na początku wzbudził sporo kontrowersji, ponieważ postawili na dość nietypowe rozwiazanie, odeszli od koncepcji budynków na planie prostokąta i postawili na ośmioramienną gwiazdę. Łącznie powstało 7 wieżowców oraz pawilon handlowo-usługowy, z czego wszystkie budynki mieszkalne mają takie same parametry – 27 kondygnacji, w tym 24 użytkowe o wysokości 81 metrów. Architekci do ich budowy wypracowali najbardziej ekonomiczną formę bloku punktowca, która opierała się na tym, aby wokół jednego pionu komunikacyjnego zlokalizowano możliwie największą liczbę mieszkań. Ponad to, dzięki zastosowaniu podwojonej ilości narożników budynku, architektom udało się doprowadzić do lepszego nasłonecznienia oraz możliwości wietrzenia mieszkań.
Warto zaznaczyć, że pomimo jednakowych parametrów, konstrukcja poszczególnych gwiazd jest różna. W 3,4,5 oraz 7 Gwieździe, mieszkania znajdują się jedynie na 23 kondygnacjach, ponieważ na 1 piętrze swoje lokale mają placówki usługowe. W tych budynkach lokatorzy posiadający mieszkania na drugim piętrze, mają dzięki temu większe tarasy. Z kolei Gwiazdy 1, 2 i 6 posiadają odrobinę mniejsze hole. Wszystkie te różnice, najprawdopodobniej wynikają z kwestii własnościowych, ponieważ na początku poszczególne budynki należały do innych instytucji. Jednakowym rozwiązaniem zastosowanym we wszystkich wieżowcach jest z kolei liczba 3 wind, które znajdują się w szybie centralnym o kształcie prostokąta, wokół którego usytuowane zostały korytarze. Ciekawym rozwiązaniem jest również brak piwnic – zamiast nich do każdego z mieszkań przypisana jest tak zwana komórka.
Wszystko w jednym miejscu
Podstawowym zamysłem architektów, było zachowanie podstawowych zasad przestrzennych, które do tej pory rzadko kiedy były respektowane. Zależało im na tym, aby w otoczeniu osiedla znajdowało się sporo przestrzeni oraz zielonych terenów, a bloki były od siebie oddalone o co najmniej 50 metrów, by zapewnić mieszkańcom jak największy komfort i swobodę. Oprócz tego, architekci chcieli, by osiedle było miejscem, które jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie najpilniejsze potrzeby osób tam mieszkających. W związku z tym, znajdują się tam zarówno placówki medyczne takie jak ośrodek zdrowia, gabinety stomatologiczne, poradnia ortopedyczna, filia poczty polskiej oraz biblioteki, szkoła, dwa przedszkola, restauracja, sklepy oraz inne placówki usługowe.
Nie bez znaczenia jest także ulokowanie samych Gwiazd przez architektów. Podczas planowania, starali się, aby jak najlepiej rozwiązać kwestię komunikacyjną i zapewnić mieszkańcom jak najlepszy i najszybszy dojazd. Wszystkie okoliczne drogi miały usprawnić przemieszczanie się i omijanie wszelkich korków pojawiających się na głównych drogach dojazdowych. Dodatkowym rozwiązaniem, ułatwiającym mieszkańcom funkcjonowanie miały być także parkingi. Architekci chcieli, by każdy miał do nich swobodny dostęp i w tamtym okresie jak najbardziej to funkcjonowało, jednak obecnie przy tak ogromnej liczbie samochodów, ogromny problem stanowi tam znalezienie wolnego miejsca parkingowego. Nie mniej jednak, pomimo wielu zmian, które zaszły na przestrzeni lat osiedle Gwiazdy nadal pozostało wierne swojej pierwotnej formie – nie pojawiły się nowe budynki, wokół znajduje się sporo zieleni oraz przestrzeni. I co ważne, została zachowana koncepcja architektów związana z układem zamkniętym, który dawałby mieszkańcom możliwość niewychodzenia poza sferę osiedla w celu załatwienia podstawowych potrzeb.