Jan Furtok: ślad legendy na piłkarskiej mapie Górnego Śląska

Marcin Orzadowski

Jan Furtok to postać, która na zawsze zapisała się w historii polskiej piłki nożnej. Jego osiągnięcia na boisku, zarówno w Polsce, jak i za granicą, są dowodem na to, że talent połączony z ciężką pracą może prowadzić do wielkich sukcesów. Jego kariera jest inspiracją dla młodych zawodników, pokazując, że marzenia można spełnić niezależnie od początkowych trudności.

Początki piłkarskiej pasji w Katowicach

Jan Furtok urodził się 9 marca 1962 roku w Katowicach, sercu Górnego Śląska. Swoją piłkarską karierę rozpoczął w jednym z najbardziej zasłużonych polskich klubów – GKS Katowice. W barwach tej drużyny zadebiutował w Ekstraklasie w 1979 roku, mając zaledwie 17 lat. Jego dynamiczny styl gry oraz nieprzeciętne umiejętności strzeleckie szybko uczyniły go jednym z kluczowych zawodników zespołu. Furtok reprezentował barwy GKS-u w latach 1979-1988 oraz 1996-1997. W 209 spotkaniach ligowych zdobył 85 goli, co czyni go najlepszym strzelcem w dziejach GieKSy w Ekstraklasie. W uznaniu jego zasług, numer 9, z którym grał na plecach, został oficjalnie zastrzeżony, co jest rzadkim i wyjątkowym wyróżnieniem, podkreślającym jego nieoceniony wkład w historię klubu.

Podbój niemieckiej Bundesligi

Po sukcesach na polskich boiskach, piłkarz przeniósł się do Niemiec, gdzie zasilił szeregi Hamburger SV. W latach 1988-1993 był jednym z najskuteczniejszych napastników niemieckiej Bundesligi, zdobywając 51 bramek w 135 meczach. Jego kariera w Niemczech była świadectwem nie tylko talentu, ale także determinacji i ciężkiej pracy, które pozwoliły mu osiągnąć sukces w jednej z najsilniejszych lig świata.

Po zakończeniu przygody z Hamburger SV, Katowiczanin przeniósł się do Eintrachtu Frankfurt, gdzie kontynuował swoją karierę do 1995 roku. Występy w Bundeslidze przyniosły mu uznanie nie tylko w Polsce, ale również na arenie międzynarodowej.

Śląska gwiazda na arenie międzynarodowej

Jan Furtok był również ważnym ogniwem reprezentacji Polski. W 1984 roku zadebiutował w kadrze narodowej w meczu z Irlandią. Co ciekawe, ówczesnym selekcjonerem reprezentacji była inna legenda pochodząca z Górnego Śląska – Anotni Piechniczek. Do 1993 roku napastnik z Katowic rozegrał 36 meczów, zdobywając 10 bramek. W pamięci kibiców zapisał się szczególnie jednym z najbardziej kontrowersyjnych goli w historii polskiego futbolu, strzelonym ręką w meczu przeciwko San Marino w eliminacjach do Mistrzostw Świata 1994. Mimo kontrowersji, jego wkład w reprezentację był nieoceniony.

Gwizdek ostatniego meczu

Po zakończeniu kariery piłkarskiej nie odszedł całkowicie od futbolu. Zajął się trenerką i działaniem na rzecz młodych talentów, starając się przekazać swoje bogate doświadczenie kolejnym pokoleniom piłkarzy. Powrócił do GieKSy, próbując odnowić świetność klubu, w którym zaczynał swoją karierę.

Walka z chorobą

Jan Furtok od pewnego czasu zmaga się z nieuleczalną chorobą Alzheimera, powoli wpływającą na jego pamięć, zdolności myślenia i codzienne funkcjonowanie. Ta trudna rzeczywistość stanowi ogromne wyzwanie zarówno dla niego, jak i dla jego najbliższych. Pomimo tego, że choroba postępuje, wielu kibiców i przyjaciół wyraża wsparcie i solidarność wobec Furtoka, doceniając jego niezapomniane osiągnięcia w polskiej piłce nożnej.

Ślad legendy w sercach Ślązaków

Jan Furtok jest nie tylko legendą polskiej piłki nożnej, ale także prawdziwą ikoną Górnego Śląska. Jego sukcesy na boisku są źródłem dumy dla całego regionu. Śląsk, znany z ciężkiej pracy i determinacji, może upatrywać w napastniku odzwierciedlenie swoich wartości. Jego droga od lokalnych boisk w Katowicach do międzynarodowej kariery jest inspiracją dla młodych sportowców z regionu, pokazując, że dzięki pasji i ciężkiej pracy można osiągnąć wielkie rzeczy.

Furtok nigdy nie zapomniał o swoich korzeniach. Jego związki z Górnym Śląskiem są mocne i trwałe. Nawet po zakończeniu kariery aktywnie działał na rzecz rozwoju piłki nożnej w regionie, pracując jako trener i mentor dla młodych talentów. W 2019 roku został uhonorowany przez PZPN, który z okazji swojego 100-lecia umieścił rodowitego katowiczanina wśród stu najwybitniejszych reprezentantów Polski. Z kolei w lipcu 2021 roku, dzięki zaangażowaniu fanów GieKSy zrzeszonych w Stowarzyszeniu Kibiców SK1964, w Katowicach powstał niezwykły mural przedstawiający sylwetkę legendarnego napastnika GieKSy.

Choć uważany jest za legendę, Jan Furtok zawsze pozostawał skromny i nigdy nie dążył do specjalnego traktowania, na przestrzeni wielu lat reprezentował zarówno barwy GKS-u, jak i całe Katowice. – Nie myślę w takich kategoriach o sobie. Jestem normalnym człowiekiem. O tym wszystkim decydują i osądzają ludzie. Ja po prostu wykonywałem swoją pracę” – przyznał w rozmowie z cyklu Dawne Gwiazdy GieKSy.

Jan Furtok pozostaje wzorem do naśladowania, symbolem determinacji i pasji do piłki nożnej. Jego wkład w rozwój futbolu w Polsce i na Górnym Śląsku jest nieoceniony, a jego legenda żyje w sercach kibiców, którzy pamiętają jego wspaniałe bramki i niezłomny charakter. W obliczu walki z chorobą Alzheimera, społeczność piłkarska oraz wszyscy, którzy go znają, łączą się w nadziei i wsparciu dla tej wyjątkowej osoby.