Jakub Migas
Jan Urban to jeden z najbardziej niedocenianych polskich piłkarzy w historii. Jego kariera przypadła na przełom lat 80 i 90, co może tłumaczyć, dlaczego nie mówi się o nim dzisiaj, jako o jednym z najlepszych polskich piłkarzy. Był pierwszym naprawdę cenionym polskim piłkarzem w lidze hiszpańskiej, a także Polakiem z największą ilością bramek w tej lidze. Zmieniło się to dopiero po transferze Roberta Lewandowskiego do Barcelony.
Jan Urban urodził się 14 maja 1962 roku w Jaworznie. Karierę zaczynał w Victorii Jaworzno. W 1981 roku przeszedł do Zagłębia Sosnowiec. Jednak w Polsce najbardziej rozpoznawalny jest z występów dla Górnika Zabrze, do którego przeszedł w 1985 roku. Okres, w którym grał dla Górnika to ostatni złoty czas tego klubu. Urban dla Górnika grał w latach 1985-1989 i zdobył wtedy trzy mistrzostwa Polski z Zabrzańskim klubem. W 1989 roku przeszedł do hiszpańskiej Osasuny Pampeluny, w której grał do 1995. Większość kibiców kojarzy jego pobyt w tym klubie z hat-trickiem zdobytym na Santiago Bernabeu przeciwko Realowi Madryt.
W tamtej chwili zapewnił sobie nieśmiertelność wśród hiszpańskich kibiców i tak jest do dnia dzisiejszego. Wielu kibiców Osasuny do dnia dzisiejszego pamiętają o Polaku. Przede wszystkim od Urbana niewiele oczekiwano, bo był anonimowym piłkarzem dla kibiców Osasuny. Sezon, w którym Urban zdobył trzy bramki w meczu z Realem, Osasuna skończyła na czwartym miejscu, co do dzisiaj jest jej najlepszym rezultatem na koniec sezonu. Łącznie dla Osasuny Urban rozegrał 179 meczów we wszystkich rozgrywkach i zdobył w nich 49 bramek. W kolejnych latach grał w takich klubach, jak Real Valladolid, CD Toledo czy VfB Oldenburg. Jednak w tych klubach nie prezentował już takiej formy jak w Górniku czy Osasunie. Karierę zakończył w 1998 roku w Górniku Zabrze.
W reprezentacji zadebiutował w 1985 roku i rozegrał dla niej 57 meczów, zdobywając w nich 7 bramek. Być może przez brak lepszego bilansu w reprezentacji Urban jest przez wielu niedoceniany. W historii reprezentacji jest kilku świetnych napastników, którym zdobywanie bramek w niej nie wychodziło tak, jak w klubach. Przykładem może być Krzysztof Warzycha. Największym sukcesem Urbana w reprezentacji był udział w mistrzostwach świata w 1986 roku. Podczas mistrzostw nie zdobył jednak ani jednej bramki.
Po zakończeniu kariery został trenerem. Karierę trenerską zaczynał w juniorskich zespołach Osasuny oraz w ich drugiej drużynie. Największe sukcesy jako trener osiągał w Legii Warszawa, którą trenował w latach 2007-2010 oraz 2012-2013. Z Legią zdobył dwukrotnie mistrzostwo Polski, dwa razy puchar Polski oraz raz Superpuchar Polski. Trenował także Lecha Poznań, z którym jedynie raz zdobył superpuchar Polski. Przez pewien czas trenował nawet pierwszą drużynę Osasuny. Było to w latach 2014-2015, a jego zadaniem był powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii. Niestety Urban kompletnie sobie nie poradził z tym zadaniem, przez co w lutym 2015 roku został zwolniony. W ostatnich latach trenował Górnik Zabrze i w końcu przez wielu ekspertów został doceniony, jako jeden z najlepszych Polskich trenerów ostatnich lat. Ustabilizował sytuację Górnika, któremu doskwierają problemy finansowe. Jednak w kwietniu 2025 roku został zwolniony. Powodem takiej decyzji najprawdopodobniej był brak chęci do przedłużenia kontraktu, który po sezonie 2024/2025 wygaśnie. Urban niewątpliwie będzie łakomym kąskiem dla wielu klubów polskiej Ekstraklasy. Już teraz mówi się o kolejnym powrocie do Legii w czerwcu czy nawet przejęciu reprezentacji po Michale Probierzu. Urbanem także interesuje się grająca w 2 lidze Wieczysta Kraków, która jest zarządzona przez jednego z najbogatszych Polaków, którego byłoby stać na zakontraktowanie takiego trenera, jak Urban.
Jan Urban to jeden z ciekawszych polskich piłkarzy, który nigdy nie doczekał się takiego uznania jakiego powinien. Dopiero teraz po latach, jako trener cieszy się szacunkiem wśród wielu ekspertów. W swojej karierze trenerskiej znajduje się obecnie w jej najciekawszym momencie i to teraz będzie miał szansę na pokazanie tego, że trenerem podobnie, jak piłkarzem również jest świetnym.